Zobacz 7 odpowiedzi na pytanie: CZy to prawda, że żeby amstaff nie ześwirował to trzeba go wychować metodami opartymi o teorię dominacji?
Chociaż Airedale Terrier jest generalnie zdrowy, niektórzy właściciele mogą zauważyć pewne różnice w jego zachowaniu. Jeśli agresja jest poważna, należy zwrócić się o pomoc do lekarza weterynarii. Dobry hodowca powinien zapytać, czy przyszły właściciel posiadał już wcześniej Airedale’a.
Znana jest drabina agresji psa (The Canine ‚Ladder of Aggression), jest to schemat ukazujący jak narasta napięcie i poczucie dyskomfortu u psa.Na pierwszych szczeblach widzimy sygnały tj. ziajanie, oblizywanie nosa, czy odwracanie głowy, jeśli wyłapiemy te subtelne sygnały i zabierzemy psa z sytuacji, w której czuje się zagrożony unikniemy eskalacji zachowań.
Współczesny amstaff (rasowy, nie mieszaniec w typie) ma niewiele wspólnego ze swoim walczącym pierwowzorem. Nie ma ras "absolutnie nieagresywnych", tak jak nie ma ras "napastliwych" "morderczych". Człowiek, kupując szczeniaka otrzymuje pewien materiał genetyczny, zbiór predyspozycji, nad którym musi pracować.
. Psy bullowate nie mają zbyt dobrej opinii. Przeglądając wiadomości, można spotkać się z informacjami na temat ich agresywnych zachowań. Określa się je jako psy zabójcy, mordercy, z wyjątkowym genem agresji. Jednak ile taki przekaz ma wspólnego z prawdą? Czy psy bullowate rodzą się agresywne? Czy to właśnie pochodzenie determinuje ich zachowanie, a może to ludzie przyczyniają się do takiego, a nie innego zachowania? Agresywne psy – geneza, czyli krótki rys historycznyPsy terrier typu bull – TTB: które rasy są sklasyfikowane przez FCI?Gdzie szukać przyczyn agresji?Polska lista ras uznanych za agresywneMoc internetuAgresywne psie rasy, czyli jak obecnie walczy się z mitami na ich tematPsy typu TTB i ich prawdziwa natura Agresywne psy – geneza, czyli krótki rys historyczny Na początku warto cofnąć się w czasie, do początków XIX wieku. To właśnie wtedy, w Anglii, rasy terrierów zostały skrzyżowane z buldogami. Głównym zadaniem psów była pomoc w polowaniach na niedźwiedzie, czy też walka z bykami. Na przestrzeni dekad psy rozwinęły w sobie również instynkt, który pozwalał im być znakomitym psem obronnym i stróżującym. Przez lata hodowcy nadal krzyżowali psy różnych ras, tworząc np. pit bull teriera czy typ staffordshire bull teriera, cechujące się znacznie większą siłą. Po takich zmianach znakomicie spisywały się jako obrońcy dobytku, czy bydła. Równocześnie w USA rosła popularność walk psów. Tym sposobem rozpoczęto szkolić terriery typu bull, aby wygrywały walki i przynosiły zyski swoim właścicielom. „Szkolenie” polegało na biciu, głodzeniu, szczuciu na inne psy. Przełom wieku XIX i XX to wprowadzenie w USA zakazu walk psów. Tym sposobem hodowcy, zaczęli szkolić, wychowywać psy pod kątem wierności, oddania czy przywiązania do człowieka. Wszystkie psy, które znajdują się na liście agresywnych, mogą okazać się doskonałymi towarzyszami, aczkolwiek pod pewnymi warunkami. Najważniejsze jest umiejętne ich wychowanie, prowadzenie przez właścicieli. Prawidłowe prowadzenie, komunikacja, a także socjalizacja. Psy terrier typu bull – TTB: które rasy są sklasyfikowane przez FCI? Obecnie wśród psów sklasyfikowanych przez FCI pod skrótem TTB znajdujemy: american staffordshire terrier (amerykański staffordshire terier, amstaff), staffordshire bull terrier (angielski staffordshire bull terrier, staffik), american bully (według ADBA jako american pit bull terrier), bulterier oraz bulterier miniaturowy. Istnieją rasy należące do typu TTB, które nie są zarejestrowane przez FCI. Należą do nich: irish staffordshire bull terrier (KC), blue staffordshire bull terrier (według AKC jako staffordshire bull terrier), american bully (według ADBA jako american pit bull terrier), american pit bull terrier (ADBA, UKC) oraz blue paul terrier/scottish bull terrier. Gdzie szukać przyczyn agresji? Co może powodować agresję u psów? Jakie czynniki mają wpływ na jej pojawienie się? Przede wszystkim nieumiejętne szkolenie, połączone ze złym traktowaniem. Kto szkoli psa, w atmosferze strachu, powodując u niego dyskomfort i wzmagając agresję, może być pewny, że nic dobrego z tego nie będzie. Pies, prędzej czy później, w ramach samoobrony zacznie reagować agresywnie. Problem agresji rodzi się również w sytuacji, gdy proces socjalizacji został przeprowadzony nieprawidłowo. Brak prawidłowej socjalizacji od pierwszych dni życia psa, nie pozwoli prawidłowo go ułożyć. Szczególnie nie powinno się odcinać od kontaktów z ludźmi oraz innymi psami. Trudna przeszłość. Biorąc psa, który ma za sobą skomplikowaną historię, bardzo trudno go zaadaptować do nowych warunków. Takie psy dość długo pamiętaj złe chwile ze swojego życia, co może być źródłem agresywnych zachowań. Problemy neurologiczne. Kiedy psy są nad wyraz agresywne bez konkretnej przyczyny, to całkiem możliwe, że ma to związek z jego problemami neurologicznymi. Warto w takiej sytuacji poradzić się kogoś doświadczonego, np. behawiorysty. Warto, słowem podsumowania, odnotować, że psia agresja nie bierze się znikąd. Zawsze ma jakieś podłoże. Wszystko, co związane z przyczynami agresji zostało powyżej przytoczone. Należy zatem mieć na uwadze, że gdy ponownie usłyszymy o ataku psa na człowieka, bez poznania kluczowych faktów, nie jest niczym dobrym wydawanie osądów. Polska lista ras uznanych za agresywne Pod koniec XX wieku urzędnicy przygotowali listę psów agresywnych. Przyczyna powstania takiej listy to między innymi liczne doniesienia dotyczące psich ataków na ludzi. Równocześnie dążono do tego, aby najgroźniejsze psie rasy nie trafiały do nieodpowiednich osób. Oprócz listy, wprowadzono przepisy, że do posiadania psów typu TTB jest wymagane otrzymanie pozwolenia. Aktualnie lista prezentuje się następująco: anatolian karabash amerykański pit bull terrier moskiewski stróżujący owczarek kaukaski pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin) buldog amerykański dog argentyński pies kanaryjski (Perro de Presa Canario) rottweiler akbash dog tosa inu Powyższy wykaz jest tak naprawdę niepełny. Dlaczego? Wystarczy bliżej zainteresować się statystykami, gdzie wskazane są psie rasy, będące sprawcami pogryzień. W owych statystykach przeważają tzw. mieszańce. Tak naprawdę nie wiadomo po dziś dzień, co sprawiło, że owa lista wygląda w taki, a nie inny sposób. Trudno wyrokować co przyświecało osobom, które na liście umieściły te konkretne psie rasy, inne pomijając. Natomiast uzyskanie zgody na posiadanie psa, który znajduje się na liście, nie jest w żaden sposób skomplikowane. To zwykła urzędnicza decyzja, bez konkretnego sprawdzania np. w jakich warunkach dany pies był szkolony, wychowywany, czy też jakie warunki bytowe będzie posiadał u właściciela. Tak naprawdę każdy pies może być agresywny, nie ma tutaj znaczenia rasa. Sprawcami pogryzień są najróżniejsze psy, co jasno pokazuje, że niekoniecznie mówimy o rzeczowej liście agresywnych psich ras. Należy przecież zwrócić uwagę, że agresja to przede wszystkim cecha osobnicza, a nie związana z konkretnymi rasami. Specjaliści, osoby, które od lat zajmują się kynologią, doskonale wiedzą, że lista ta nie jest do końca poważna. Na liście zawarto psie rasy, z odpowiednio mocnym charakterem, które pod żadnym pozorem nie powinny trafiać w ręce osób, niemających odpowiedniego doświadczenia. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Często psy trafiają do ludzi, którzy nie dość, że nie mają do końca pojęcia o samej rasie, to zupełnie nie znają się na opiece, wychowaniu psów. Rodzi to tylko i wyłącznie same problemy, zarówno dla człowieka, jak i jego psa. Moc internetu Dzięki internetowi większą siłę przebicia mają treserzy, behawioryści, którzy walczą ze stereotypami. Ich działanie, choćby poprzez umiejętne przekazywanie wiedzy przy pomocy portali społecznościowych, sprawia, że ludzie zaczynają rozumieć, iż psia agresja nie jest cechą osobistą. Na psie zachowanie, w tym agresywne, ma wpływ wiele rozmaitych czynników. Bulteriery, dobermany czy amstaffy otrzymały łatkę psów agresywnych. Trudno walczyć ze stereotypami, szczególnie gdy nie rozumie się, iż agresja może być konkretną reakcją na zastaną sytuację. Tak naprawdę każdy pies, niezależnie od rasy, może przejawiać zachowania agresywne. Geneza agresywnych zachowań to np. traumatyczne przeżycia, strach, chęć obrony przed zagrożeniem. To od właścicieli, psich opiekunów zależy, czy dany pies będzie zachowywał się agresywnie. Chcąc mieć psa typu TTB, najlepiej starannie się do tego przygotować. Jak najszersza wiedza związana z psami w tym typie jest konieczna. Nie można się „uczyć” psów, mając już je w domu. Samo dobranie psa jest bardzo ważne. Ktoś, kto nie ma czasu, nie jest aktywny fizycznie, powinien poszukać rasy która będzie zadowolona z takich warunków. Dziś nie ma problemów z tym, aby szybko odpowiednią wiedzę zgromadzić. Wystarczy zagłębić się w informacje, których całe multum jest w internecie. Bardzo ważną przesłanką dotyczą psiej agresji, jest fakt, że wszelkiego rodzaju zachowania tego rodzaju, są naturalne dla psów, niezależnie do jakiej rasy przynależą. Psy to drapieżniki, które pewne zachowania mają zakodowane. W tym miejscu jednak warto przytoczyć badania na temat psich pogryzień, przeprowadzone w latach 2009-2012 na SGGW. Ich wynik jest interesujący, gdyż okazało się, że prawie 70% pogryzień było dziełem mieszańców. Niecałe 15% pogryzień spowodowały owczarki niemieckie, a trzecie miejsce należy do jamników. Agresywne psie rasy, czyli jak obecnie walczy się z mitami na ich temat Walka z mitami na temat agresywnych ras przybiera najróżniejsze formy. Chyba najbardziej znaną kampanią, jest ta przygotowana przez Marcina Różalskiego, kick-boxera, który postanowił zostać ambasadorem fundacji AST. Główny cel to promocja adopcji amstafów oraz psów typu TTB. Celem fundacji AST jest pomoc psom typu TTB, które nie mają szczęścia do swoich właścicieli. Są często porzucane, znajduje się psy pobite, zagłodzone, pozostawione na pastwę losu. Jak podkreślają osoby zaangażowane w pracę fundacji AST, istotne jest uświadamianie społeczeństwa w tematyce ras uważanych za agresywne. Co najważniejsze, psy typu TTB są dla osób mądrych, którzy decydując się na opiekę, nie szukają dowartościowania. Wielu, którzy zdecydowali się na psy typu TTB, dość szybko rezygnuje z ich posiadania. Wynika to z braku elementarnej wiedzy, nieumiejętności prawidłowej, codziennej pracy z psem. Trzeba zdać sobie sprawę, że psy typu TTB mogą być znakomitym kompanem dla całej rodziny. Jednak stanie się to tylko w sytuacji, gdy trafią na inteligentnego opiekuna, który wie jak podejść do tematu ich socjalizacji i wychowania. Tego typu podejście jest wymagane nie tylko przez właścicieli psów uważanych za agresywne, ale i wszystkich innych ras. Oprócz działań fundacji, takich jak AST, bardzo ważnym przekazem są różnego rodzaju badania naukowe. Jednym z najpopularniejszych mitów dotyczących psów TTB, jest ten dotyczący mocy ich szczęk. Siła ta podawana jest już w tonach. Brady Barr, herpetolog postanowił zdyskredytować ów mit, sprawdzając siłę, z jaką gryzą różne rasy. Okazało się, że przykładowo siła gryzienia pittbulla jest słabsza niż np. owczarka niemieckiego. Wyniki pokazały, że większość ras gryzie ze zbliżoną do siebie siłą, w granicach 150 kg. To połowa mniejsza moc niż gdy mowa o lwach. Gryz człowieka to zaś około 50 kg. Warto raz jeszcze wyraźnie podkreślić, że nie ma czegoś takiego jak gen agresji, a tym bardziej nie istnieje pies morderca. Psy typu TTB i ich prawdziwa natura Osoby doświadczone, rozważne, posiadające psy TTB, znakomicie zdają sobie sprawę z tego, jak prezentuje się prawdziwa natura ich podopiecznych. Przywiązanie, ogromne serce, wspaniała więź z człowiekiem. To właśnie cechy tych psów. Dawno temu, z uwagi na swoje cechy charakteru, używano ich do psich walk. Jednak te hańbiące podejście do psów typu TTB, to już przeszłość. Dziś mowa o psach, które znakomicie sprawdzają się jako doskonali towarzysze w codziennym życiu. Cechy, które kiedyś wykorzystywano w niechlubny sposób, dziś mogą zostać co najwyżej wykorzystane w ramach psich zawodów, sportów. Wyświetlenia: 31
Po lewej stronie: amstaff, po prawej: pitbull © Shutterstock Przez Opublikowano 10:58 American staffordshire terrier, czyli popularny amstaff, oraz amerykański pitbull terrier – jak się okazuje – są ze sobą niezwykle często mylone, choć nie są tą samą rasą. Oczywiście nie dzieje się tak bez powodu. Istnieją pewne cechy wspólne wyglądu obu ras, zatem niedoświadczony obserwator może popełnić błąd w rozpoznaniu. Amstaff vs pitbull – co to za rasy, czym się charakteryzują i czym różnią się od siebie? Oto garść najistotniejszych informacji, która rozwieje wszystkie wątpliwości i sprawi, że już nigdy ich ze sobą nie pomylisz! Charakterystyka amerykańskiego staffordshire terriera, czyli amstaffa Popularny amstaff, którego krajem pochodzenia są Stany Zjednoczone, został zaklasyfikowany przez FCI (Międzynarodową Federację Kynologiczną) do terierów w typie bull. Pochodzenie rasy nie jest do końca znane, istnieje wiele teorii na ten temat. Niektóre przyjmują, że początek rasie dały staffordshire bull teriery – psy mniejsze i lżejsze, pochodzące z Wielkiej Brytanii. Miały one przybyć do Stanów Zjednoczonych w XIX wieku wraz z emigrantami. Rasa została uznana przez FCI stosunkowo szybko, bo już w 1936 roku. American staffordshire terriery, czyli amstaffy©Shutterstock Charakterystyka american pit bull terriera Pitbull to rasa nieuznana przez FCI. Mimo to cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem w wielu krajach na świecie, w tym w Polsce. Uznawana jest natomiast przez amerykańskie organizacje kynologiczne, w tym przez United Kennel Club (UKC). W przypadku tej rasy jeszcze mniej wiadomo na temat jej pochodzenia. Możliwe, że wywodzi się ona ze skrzyżowania dawnych buldogów (wówczas bardziej przypominających pitbulle) i terierów. Ojczyzną pitbulla są Stany Zjednoczone. American pit bull terriera, czyli pitbull ©Shutterstock American staffordshire terrier vs pitbull – wygląd, waga i umaszczenie Amstaffy i pitbulle różnią się wielkością i wagą. Pitbulle są większe i wyższe niż psy rasy american staffordshire terrier. Amstaffy to psy średniej wielkości, o mocnej, zwartej i umięśnionej budowie, ale jednocześnie sprawiające wrażenie zwinnych i eleganckich. Amstaff Wielkość: Wysokość w kłębie wynosi 46-48 cm dla psów oraz 43-46 cm dla suk. Waga: Amstaffy ważą więcej niż pitbulle - od 25 do 30 kg. Ich masa musi być proporcjonalna do wzrostu. Szata i umaszczenie: Amstaffy mają krótką, przylegającą sierść. Jest ona błyszcząca i twarda w dotyku. Dopuszczalne jest każde łaciate lub jednolite umaszczenie. Wyjątek stanowi maść czarna podpalana oraz czekoladowa i biała, jeżeli kolor biały zajmuje więcej niż 80% powierzchni ciała. Pitbull Wielkość: Wysokość w kłębie mieści się w granicach od 43 do 53 cm. Waga: Pitbulle, wedle wzorca UKC, powinny ważyć od 13,6 do 22,7 kg w przypadku suk i od 15,9 do 27,7 kg w przypadku psów. Szata i umaszczenie: dopuszcza się wszystkie możliwe umaszczenia. Sierść tych psów jest krótka, sztywna i powinna mieć połysk. Amstaff vs pitbull – charakter i usposobienie Amstaffy pełnią obecnie przede wszystkim rolę czworonogów do towarzystwa. Są wyjątkowo oddane opiekunowi, wesołe, chętne do zabawy, a przy tym odważne i aktywne. Wymagają sporej dawki ruchu i wczesnej, właściwie prowadzonej socjalizacji, która pozwoli im żyć w zgodzie z innymi przedstawicielami swojego gatunku. To istotne, aby mogły wyrosnąć na psy przyjazne, spokojne i zrównoważone, nieskłonne do bójek. Pitbulle niegdyś wykorzystywane były do walk psów. To jedna z ras, u których zauważa się tzw. cechę gameness. Wiąże się ona z niepohamowaną chęcią walki i utratą instynktu samozachowawczego. Pies „obdarzony” tą cechą walczy za wszelką cenę, nawet pomimo bólu i braku możliwości pokonania przeciwnika. W stosunku do najbliższych pitbull jest czuły i oddany, silnie przywiązuje się do opiekuna i źle znosi rozłąkę z nim. To pies przyjazny, energiczny i wesoły, a jednocześnie waleczny, odporny na ból i nieustępliwy. Właściwie wychowywany amerykański pitbull terrier jest psem naprawdę zrównoważonym. Pitbull – rasa agresywna? W Polsce amerykański pitbulterier umieszczony jest w wykazie ras psów uznawanych za agresywne, obok takich ras jak rottweiler, tosa inu czy moskiewski stróżujący. Nie tylko prowadzenie hodowli, ale też posiadanie psa wymaga zezwolenia gminy. Należy mieć to na względzie, decydując się na zakup psa. Oczywiście umieszczenie w wykazie nie jest równoznaczne z tym, że pies jest agresywny. Amstaff vs pitbull - jaka jest różnica? Rasy te tak naprawdę więcej łączy niż dzieli, ale gdyby postawić obok siebie „wzorcowego” amstaffa i pitbulla, różnica w wyglądzie będzie widoczna. Pomimo tego, że oba psy są umięśnione i mocno zbudowane, pitbull jest jednak lżejszy i nieco wyższy od amstaffa, ma w porównaniu z nim bardziej „atletyczną” budowę. Psy różnią się od siebie także umaszczeniem i charakterem. Choć zarówno amstaff, jak i pitbull, właściwie socjalizowane i wychowywane, mogą być psami bardzo zrównoważonymi i przyjaznymi, pitbull wykazuje nieco większą skłonność do bójek z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Szczenięta amstaff i pitbull – szkolenie Zarówno amstaff i pitbull wymagają rozpoczęcia jak najwcześniejszego szkolenia z podstaw posłuszeństwa. Musi ono być prowadzone w sposób spokojny, z wyczuciem i łagodnością. Osoba podejmująca się szkolenia musi wykazywać się stanowczością, konsekwencją, a jednocześnie sporą dawką empatii i wyrozumiałości. Jeśli obawiasz się, że nie poradzisz sobie samodzielnie, zdecyduj się na podjęcie szkolenia u profesjonalnego instruktora szkolenia psów, który podpowie Ci, jak prawidłowo postępować. American staffordshire terrier vs pitbull – pielęgnacja Pielęgnacja obu ras nie jest ani czasochłonna, ani skomplikowana. W zupełności wystarczy szczotkowanie raz w tygodniu, przecieranie sierści wilgotną ściereczką i kąpiel w razie konieczności. Ponadto warto regularnie kontrolować stan uszu, oczu, uzębienia i pazurów. Kandydat na pierwszego psa? Rasy te, chociaż nie sposób odmówić im wspaniałego wyglądu i interesującego usposobienia, zdecydowanie nie są polecane jako czworonożni towarzysze osób, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z psami. Są to bowiem rasy wymagające, pewne siebie, które powinny trafić pod opiekę równie pewnych siebie, doświadczonych i konsekwentnych przewodników. Opiekun amstaffa lub pitbulla jednocześnie powinien być osobą łagodną, spokojną i wyrozumiałą, a przy tym bardzo aktywną, gdyż są to czworonogi, które potrzebują codziennej solidnej dawki aktywności fizycznej i umysłowej.
Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Recommended Posts Share Nie wiem na jakiego psa się zdecydowaćz pośród 10 ras które mi sie podobają , więc proszę was byście mi napisali jak w temacie jakie są plusy i minusy tej rasy :D Quote Link to comment Share on other sites Share Wad i zalet jest dużo aby wypisać wszytkie, z astami mam kontak już od 3 lat i troche wiedzy posiadam ;). Tak więc zaczynając od plusów : + jest wspaniałym towarzyszem całej rodziny + pocieszy w każdej sytuacji, nie wiem jak ale wyczówa nastrój właściciela + zero agresji do człowieka ( są wyjątki :( niestety ) + nie jest wymagającym czworonogiem, wystarczy że go kochasz a on to odwazjiemnia trzy krotnie - dominator, nie mozna pozwolić na wiele bo wejdzie na głowe -- bąba zegarowa na czterech nogach - jeśli nie socjializowany moze być niebezpieczny dla innych psów - odporny na ból, nawet nie wiesz kiedy coś mu dolega To tak w wielkim skrócie, nie polecam dla osoby o słabych nerwach oraz która mam mało czasu aby poświęcić psu - conajmniej jeden spacer dzienie powinien być na tyle wyczerujacy dla psa aby ten padł jak pies pluto :D Quote Link to comment Share on other sites Share Wg mnie jesli miałby to byc pierwszy pies to lepiej gdyby był to staffik niż AST. W zasadzie pasuje do opisu który zamieściłeś w innym poście na tym forum. A podstawowym minusem posiadania takiego psa jest to że sąsiedzi patrzą bykiem i kometarze w stylu "pies morderca". Do reszty można sie przyzwyczaić albo nauczyć :D Quote Link to comment Share on other sites Share bullowate nie naleza do latwych psiakow, fakt ze w swojego wlascicela sa zapatrzone bo ucszy jezeli ten oczywiscie go zdominowal. No wlasnie dominowanie to jest to co lubia 8) . Z calej trojki tez polecialabym sbt cnie oznacza ze nie bedzie probowal dominowac itp. Podstawa jest dobre wychowanie :D Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='_dingo_']Wg mnie jesli miałby to byc pierwszy pies to lepiej gdyby był to staffik niż AST. W zasadzie pasuje do opisu który zamieściłeś w innym poście na tym forum. A podstawowym minusem posiadania takiego psa jest to że sąsiedzi patrzą bykiem i kometarze w stylu "pies morderca". Do reszty można sie przyzwyczaić albo nauczyć :D[/quote] U mnie już nawet nikt nic nie mówi. Ewentualnie ludzie schodzą z drogi :lol: Z reszta, Stars, tobie już chyba pomogli wybrać psa, co? Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='sTaRs']Nie wiem na jakiego psa się zdecydowaćz pośród 10 ras które mi sie podobają , więc proszę was byście mi napisali jak w temacie jakie są plusy i minusy tej rasy :D[/quote] Zapraszam na : [url] - tu sie dowiesz w sumie WSZYSTKIEGO !!!! Quote Link to comment Share on other sites Share zgadzam się z Wami chyba na pierwszego psiaka lepiej od AST nadaje się staffik :D staffka jak zawsze o czasie :D :wink: pozdro Quote Link to comment Share on other sites Share Nie przesadzal bym z wkladnaniem AST do szuflady z "trudnymi" psami. To nie Bansej czy Jagdterrier. Quote Link to comment Share on other sites Share Super zdolności adopcyjne to na plus Raczej uparty, polecenia wykonuje ze sporym opóźnieniem i musi się mu opłacać :lol: Pisze tak o swojej 8 miesięcznej suce, ale mam sporo znajomych z ASTami i widze te podobieństwa Quote Link to comment Share on other sites Share moim pierwszym TYLKO MOIM PSEM byla bardzo trudna amstaffka..i dalam rade..nie potwierdzam teorii o amstaffie bardzo trudnym psie..kazdy pies w koncu musi byc tym pierwszym...z zapale,m i zamilowaniem do psow dasz rade...bullowate to kupa radosci i tez odpowiedzialnosci-byc czujnym uwaznym z pasja i zamilowaniem-kazdy bull twoj-pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites Share hmmmm....10 ras to dość duża rozpiętość możliwości :roll: [quote name='Matisse']Z reszta, Stars, tobie już chyba pomogli wybrać psa, co?[/quote] no i cóż to będzie ?? :o Quote Link to comment Share on other sites Share ast'y w cale nie sa takie trudne jak to ktos napisal, wystarczy troche cierpliwosci bo fakt faktem sa uparte Quote Link to comment Share on other sites Share AST są bardziej trudne niż łatwe i nikt kto zajmuje sie tą rasą od lat nie poleci nowicjuszowi. Ja bym sie zastanowiła czy stafika bym polecała nowicjuszom, skoro ludzie sobie nie radzą z labradorami. Quote Link to comment Share on other sites Share Ja się nie zgodzę z tym, że AST jest uparty. Poza tym trzeba zdawać sobie sprawę z możliwości amstaffa, jego sprytu i siły. :) Quote Link to comment Share on other sites Share zdania i tak beda podzielone bo nie wszystkie psy tej samej rasy maja takie same charakterki wiec bierz stars to co ci serce podpowiada Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='Marta Chmielewska']AST są bardziej trudne niż łatwe i nikt kto zajmuje sie tą rasą od lat nie poleci nowicjuszowi. Ja bym sie zastanowiła czy stafika bym polecała nowicjuszom, skoro ludzie sobie nie radzą z labradorami.[/quote] Marta nie generalizowałabym. Na to czy ktoś sobie radzi z psem składa się więcej czynników. Złośnico, nie wiem co to będzie. Piszę tylko, że pomogli wybrać, bo na WOP też jest topik, w którym forumowicze dobrali dla Stars psa zgodnie z jej charakterem :wink: Quote Link to comment Share on other sites Author Share Jeszcze niestety nie zdecydowałam się na jakąś rase psa, myślałam nad Amstaffem lub stafikiem ,bo są energicze a chciałabym w fajną pogodę wyjść na jakieś kilka godzin ,bo niedaleko mnie jest jezioro w którym psy mogą pływać i w lato często jestem na działce, wiec wole psa energicznego :D Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='sTaRs'] chciałabym w fajną pogodę wyjść[/quote] A w niefajną? Quote Link to comment Share on other sites Author Share Matisse - w nie fajną też, nawet w deszcz, mróz i wichure :) a napisałam że w fajną pogodę, bo pies moze się wykąpać ,a w temp. 15 stopni to bym mu nie pozwoliła, bo by się mógł rozchorować :D :D A nie chciałabym tego :lol: Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='sTaRs']Jeszcze niestety nie zdecydowałam się na jakąś rase psa, myślałam nad Amstaffem [b]lub stafikiem[/b] ,bo są energicze a chciałabym w fajną pogodę wyjść na jakieś kilka godzin ,bo niedaleko mnie jest jezioro w którym [b]psy mogą pływać[/b] i w lato często jestem na działce, wiec wole psa energicznego :D[/quote] [b]Staffik[/b] nie jest dobrym pływakiem - lubi brodzic po wodzie ,ale niekoniecznie plywac :) [b]Am'staff[/b] - natomiast uwielbia kapiele i pływanie ,nawet nurkowanie :wink: ALE TE DWIE RASY RÓZNIA SIE OD SIEBIE DIAMETRALNIE POD WZGLEDEM CHARAKTERU 8) takze to - [b]LUB[/b] powinno byc głeboko przemyslane :fadein: Pozdrawiam :wink: Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='staff-ka'][b]Am'staff[/b] - natomiast uwielbia kapiele i pływanie ,nawet nurkowanie :wink:[/quote] hmm... no cóż...podobno tak właśnie jest... choć Beńka wdała się w mamusię (czyli mnie... :wink: ) i raczej brodzi niż pływa... :wink: a wracając do tematu! na pewno nie jest to ani najłatwiejszy, ale z drugiej strony też nie najtrudniejszy pies w wychowaniu... ja też (jaki kilku moich przedmówców) mogę powiedzieć, że amstaff jest moim pierwszym naprawdę własnym psem... i też ze mną sąsiedzi nie chcieli do windy wsiadać komentując sprawę: "No tak, na naszych oczach będzie wyrastał kolejny pies morderca! W teleexpresie takiego widzieliśmy"...itp... teraz Beńka jest maskotką całej rzeszy mieszkańców z naszej klatki schodowej... no ale uparlam się i postanowiłam, że udowodnię wszystkim, że to nie "złe geny" tylko kwestia wychowania! niejednokrotnie już tu pisałam - cierpliwość, konsekwencja i odpowiedzialne wychowanie! i można myśleć o sukcesie! ale z cała pewnością trzeba astowi poświęcić mnóstwo czasu, a i czasami zdarzają się sytuację, że ma się ochotę rwać włosy z głowy... grunt to nie rezygnować!! tak czy inaczej daj znać na jakiego psa się zdecydowałaś, jeśli będzie to ast to gratuleujemy i nie daj się, no i zdawaj relację co i jak! Quote Link to comment Share on other sites Share Tak, tak, wszyscy mają po części rację, nie można genralizować, tylko kupując np. mopsa mamy niemal 100% pewności, że nie będzie agresywny, kupując amstafa nie wiadomo na jaki charakter i osobowość sie trafi. Bardzo dużo ludzi oddaje dorosłe ast. Zgadzam się ze stafką, stafiki raczej nie pływaja, moja suka idzie pod wodę jak kamień, genialnie jej to wychodzi. :lol: I zimą, jesienią, przy brzydkiej pogodzie, potrafią się przeziębić. Poza tym,, chyba stafikowcy też tak sądzą, to bardzo wrażliwe psy. Quote Link to comment Share on other sites Share Podzielam pogląd co do wrażliwości Staffików, nie tylko jeśli chodzi o zdrowie... :lol: To psy pełne kontrastów. Bardzo emocjonale i wrażliwe, a jednocześnie wymagające i dominujące (z reguły). Może i AST lubi pływać, a Staffik nie, ale myślę że jednak nie to powinno mieć decydujący wpływ na decyzję, którą sTaRs podejmie odnośnie wyboru rasy. Jednak - co podtrzymuję - z bullowatych najbardziej nadawałby się Staffik, chociaż nie jestem pewien czy nie znając sTaRs, zdecydowałbym się polecić z czystym sumieniem jakiegokolwiek psa z naszej "rodzinki". Co do mnie - powiem tak. Zanim trafił do mnie Feliks, rozważałem różne rasy, m in. ASTa. I teraz wiem prawie na pewno, że z ASTem miałbym prawdziwą jazdę. Nie jestem pewien czy wogóle bym dał radę. Czasem niestety trzeba sobie powiedzieć "mierz siły na zamiary"... Quote Link to comment Share on other sites Share nigdy nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć...... :D ja myślałam, że wszystko już przeszłam z Beńką... myślałam, że sprawy dominacji, socjalizacji, cierpliwości itp. poznałam aż nadto... ale jak pojawił się w domu samiec-molosek to musiałam trochę swoje poglądy "zaktualizować"... :D nadal jednak uważam, że jesli ktoś ma siłę (psychiczną przede wszystkim, chociaż przy Bostku przydatna okazała się również i ta fizyczna...) i chęć to da sobie radę! tak czy inaczej nie ma co generalizować, każdy pies może być inny, tak jak to się dzieje z ludźmi, ważne natomiast jest to żeby zdawać sobie sprawę z ewentualnych problemów, które mogą (ale nie muszą) wystąpić. podsumowując moje nało konkretne rozważania - ważne żeby być przygotowanym na ewentualne problemy, a co za tym idzie być również przygotowanym na rozwiązywanie tych problemów :fadein: Quote Link to comment Share on other sites Author Share Podobają mi się stafiki, ale są napewno drogie :question: , a ja bym wolała takiego bez papierów :wink: Quote Link to comment Share on other sites Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Charakter rasy american staffordshire terrier Mimo słusznej postury i groźnego wyglądu, psy rasy american staffordshire terrier są z natury bardzo wrażliwe. Jako niezwykle aktywne, inteligentne i odważne psy pokochają szybko wszystkich domowników i nigdy nie odmówią wspólnej zabawy. W stosunku do obcych ludzi i psów amstaffy również bywają pozytywnie nastawione… Pod warunkiem, że odpowiednio się je wychowa! Duża wrażliwość psów rasy american staffordshire terrier idzie w parze z niezwykłą podatnością na stres i traumy. Zagubione, przestraszone lub sfrustrowane amstaffy mogą odruchowo reagować w agresywny sposób. Dlatego stosowanie wobec nich kar fizycznych, umieszczenie ich w złym środowisku lub w sytuacji bez wyjścia może sprawić, że amstaffy staną się wyjątkowo niebezpieczne. Jednak pochodzący z dobrej hodowli, odpowiednio wychowany i zrozumiany american staffordshire terrier stanie się wspaniałym towarzyszem nie tylko dla osób dorosłych, ale także i dzieci. Wciąż jednak zostawianie amstaffa z dzieckiem sam na sam nie będzie najlepszym pomysłem. Amstaffa już od małego należy odpowiednio socjalizować z innymi psami, na przykład poprzez udział w psim przedszkolu. American staffordshire terrier, który za młodu nie nauczy się prawidłowych stosunków z innymi czworonogami, będzie miał poważne problemy w dorosłym życiu i może nawet stać się agresywny wobec innych zwierząt. Z racji swojej masy i silnych szczęk, amstaff będzie wtedy stanowił duże niebezpieczeństwo dla mniejszych od siebie psów. Amstaffy potrzebują dużej ilości ruchu. Trzy krótkie spacery dziennie to zdecydowanie za mało! Psy tej rasy uwielbiają zabawę i aktywności z człowiekiem – przeciąganie zabawek, zapasy, wspólny poranny jogging czy dłuższe wyprawy po lesie. Niewykorzystana w zdrowy sposób energia amstaffa znajdzie ujście w inny, nie zawsze odpowiedni dla opiekuna sposób… Umiejętności American staffordshire terrier to pies umięśniony i silny. Odpowiedni trening może zrobić z niego prawdziwego atletę, do którego nie da się porównać psa żadnej innej rasy. Z tego względu amstaffy przodują w takich sportach, jak weight pulling (przeciąganie ciężarów) czy high jump (skok wzwyż do szarpaka). Psy rasy american staffordshire terrier mają także niezwykłe wyczucie. Przyjacielsko nastawionego człowieka powitają z entuzjazmem i radością. Natomiast osobę, która zagraża opiekunowi, skutecznie odstraszą. Dzięki temu amstaffy to idealne towarzystwo na wieczorny spacer w „szemranej” okolicy. Szkolenie i wychowanie Amstaff to pies inteligentny i chętny do współpracy. Nie zawsze jednak będzie wykonywał wszystkie polecenia za dobry uśmiech opiekuna. Na szczęście odpowiednie zmotywowanie tego psa za pomocą zabawki lub przysmaku nie będzie trudne. Psów rasy american staffordshire terrier nie wolno szkolić za pomocą metod awersyjnych, czyli krzyku i przemocy fizycznej. Stosowanie kar szybko odbije się na wrażliwej psychice amstaffa i sprawi, że stanie się on agresywny i prawdziwie niebezpieczny. Tak jak w przypadku każdej rasy, amstaffy trzeba wychowywać bardzo konsekwentnie. Te silne i niezwykle sprawne fizycznie psy mogą stać się prawdziwym utrapieniem nie tylko na spacerach, ale także w domu. Najlepiej już od małego wymagać przestrzegania pewnych reguł, takich jak nieskakanie na gości czy schodzenie z łóżka na komendę. Dzięki temu dorosły, silny amstaff nie będzie sprawiał w domu większych kłopotów. Dla kogo ta rasa Amstaff nie jest psem dla każdego. To przyjaciel dla osoby bardzo aktywnej, zrównoważonej, stanowczej i odpowiedzialnej, a równocześnie wrażliwej. Jego wychowaniem może zająć się także początkujący właściciel – jednak pod warunkiem, że kupi szczeniaka amstaffa w dobrej, sprawdzonej hodowli i zaliczy zajęcia w psim przedszkolu pod okiem sprawdzonego behawiorysty lub trenera, a samemu psu będzie mógł zapewnić nie tylko nakazy i zakazy, ale także poczucie bezpieczeństwa i stabilność.
czy amstaff jest agresywny